20 października do stawu nr 1 w Siepietnicy trafiło 360 kg karpia.  Zarybiano wyłącznie wyrośniętymi rybami 50cm+. Zarybienie zostało w całości sfinansowane ze środków pozyskanych podczas czerwcowego maratonu wędkarskiego organizowanego przez naszych Przyjaciół z Bieckiej Grupy Karpiowej SAZAN. Jest to pierwsze z zarybień przewidzianych ze środków SAZANa na ten rok (o kolejnych z przyjemnością poinformujemy). Karpie, które przyjechały na Siepietnicę były w bardzo dobrej kondycji, szybko rozlokowały się w łowisku. Już w pół godziny po zarybieniu było widać ich aktywność w różnych miejscach stawu. Biorąc po uwagę nocne kontrole PSR i SSR jest duża szansa, że także o tych rybach, za kilka lat będziemy mogli powiedzieć - okazy z Siepietnicy :) 

To już drugie w tym roku zarybienie stawu nr 1 w Siepietnicy ze środków pozyskanych przez Biecką Grupę Karpiową SAZAN. Tym razem do wody trafiło 150 kg karpi i były to ryby w przedziale od 3,5 do 5 kg. Dziękujemy Kolegom z koła PZW Biecz - Kazimierzowi Bochenkowi oraz Markowi Furmanowi za pomoc w zarybieniu. Ogólnie w 2012 roku zarybienia stawu nr 1 w Siepietnicy, finansowane ze środków własnych grupy SAZAN, zamknęły się w kwocie 6960,00 zł w 2013 planowane są także dodatkowe zarybienia sandaczem.

Od naszego Przyjaciela Roberta Budzińskiego z BGK SAZAN otrzymaliśmy zapowiedź imprezy: Międzynarodowego Pucharu Polski Karpiarzy, pierwszych zawodów karpiowych organizowanych w Polsce na tak dużą skalę i z takim rozmachem. Robert zapowiedział już swój udział w tej imprezie a niewykluczone, że będziemy mieć liczniejszą reprezentację Gorlic na tej prestiżowej imprezie, przecież karpiarzy mamy znakomitych! 

Szczegóły:
Od 24 do 29 czerwca 2013 r. nad pięknym 163 hektarowym Jeziorem Rudno w woj. lubuskim odbędzie się Międzynarodowy Puchar Polski Karpiarzy, w którym o główną nagrodę w wysokości 40 000 zł walczyć będzie 120 drużyn z Polski i zza granicy. Ogólna wartość nagród przekroczy 100 tysięcy złotych. Patronem medialnym MPPK jest "Karp Max". Właśnie ruszyły zapisy.
Międzynarodowy Puchar Polski Karpiarzy Rudno 2013 to największe zawody karpiowe, jakie odbędą się w naszym kraju w przyszłym roku i jednocześnie nawiązanie do legendarnego cyklu Karpiowego Pucharu Polski, organizowanego w poprzedniej dekadzie przez redakcję "KM".  W imprezie wystartuje wiele znakomitości karpiowych z całej Europy. Swój udział w zawodach już potwierdzili m.in. sektorowi zwycięzcy World Carp Classic 2012: Ardy Veltkamp z Holandii, Andrei Vladeanu i Andrei Popescu z Rumunii, oraz Arkadiusz Zaremba z Polski.

Wpisowe na zawody wynosi 2000 zł od drużyny. Wpłacający automatycznie ma zagwarantowany start w zawodach. Organizatorzy - www.baitbox.pl - proszą o wpłaty z dopiskiem RUDNO i o jednoczesne potwierdzenie wysłane mailem Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. (pod tym adresem można uzyskać nr konta i ustalić szczegóły płatności). Wkrótce ruszy oficjalna strona zawodów www.mppk.pl, na której znajdą się wszystkie informacje o zawodach, jeziorze Rudno, jak i regulamin.

Kontakt z organizatorem - Krzysztof Charmuszko, tel. 500 228 592, email Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript..

Serdecznie zapraszamy na Siepietnicę, na IV MEETING KARPIOWY BGK SAZAN, który w tym sezonie rozegrany zostanie w dniach od pierwszego do piątego maja 2013. Od dziś (01-01-2013) można zgłaszać chęć uczestnictwa w imprezie Krzyśkowi Dobkowi tel: 883100681 lub poprzez email: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. (ilość miejsc ograniczona, decyduje kolejność zgłoszeń!) Jak co roku zapewniamy świetną atmosferę, nagrody dla najlepszych a pozyskane środki wesprą łowisko, którym się opiekujemy czyli staw nr 1 w Siepietnicy. 

Szczegółowy program i regulamin zawodów poniżej: 

PROGRAM ZAWODÓW

01.05.2013 - ŚRODA 

9:00 - zbiórka uczestników zawodów 

10:00 - oficjalne otwarcie zawodów – posiłek

10:30 - losowanie stanowisk 

11:30 – 16:00 zajmowanie stanowisk, rozbijanie namiotów, sondowanie i znakowanie łowiska, nęcenie. 

ŚRODA OD 16:30,  - CZWARTEK, -PIĄTEK, -SOBOTA, -NIEDZIELA DO 10:00 - CZAS TRWANIA ZAWODÓW

Sobota ok. godziny 13:00 – posiłek  

05.05.2013 - NIEDZIELA

10:00 zakończenie zawodów 

11:00 ogłoszenie wyników , wręczenie nagród oraz oficjalne zamknięcie zawodów 

REGULAMIN ZAWODÓW

1) Zawody odbywają się w klasyfikacji na dwuosobowych stanowiskach.

2) Każdy z zawodników łowi na dwie wędki (4 wędki na jedną drużynę) tylko metodą gruntową-włosową. Zakaz używania drgającej szczytówki i metody spławikowej.

3) Dozwolone jest korzystanie maksimum z dwóch markerów (bojka) do oznaczenia łowiska na drużynę, o ile nie ograniczy to możliwości łowienia innym startującym. NĘCENIE ODBYWA SIĘ WYŁĄCZNIE Z BRZEGU, (W OBRĘBIE SWOJEGO STANOWISKA) ZAKAZ UŻYWANIA ŁÓDEK ZDALNIE STEROWANYCH ORAZ ŚRODKÓW PŁYWAJĄCYCH. Nęcenie „głośne” tz. rakieta, spomb, „pet” - kule zanętowe  – dwa razy dziennie 

 w godz. 10-11

 w godz. 16-17 

Środa 01.05 -  nęcenie „głośne”  do godziny 16:00 

4) ZAWODY ODBYWAJĄ SIĘ NA ŻYWEJ RYBIE - Do klasyfikacji punktowej zalicza się ryby :

Karp, Amur - o wadze od 2kg wzwyż.

 5) Wyholowaną rybę trzeba niezwłocznie zgłosić telefonicznie sędziemu lub drużynie sąsiadującej. Sędzia lub drużyna rybę waży i wpisuje ją do karty połowów. Na karcie składają swój podpis sędzia oraz zawodnik, który złowił rybę. W przypadku złowienia amura (chodzi o delikatność ryby), należy natychmiast zgłosić to sędziemu, a ważenie ryby trzeba przeprowadzić jak najszybciej! Amura po zważeniu należy zaraz wypuścić do wody.  Ważenie złowionych ryb będzie się odbywać w miarę możliwości na bieżąco.

 6) Złowione ryby po zważeniu przez sędziego zaraz są wypuszczane do wody.

 7) Do czasu przybycia sędziego lub zważenia ryby przez drużynę sąsiadującą ryba ma być przechowywana we worku karpiowym (nie dotyczy amura).

 8) Każda z drużyn musi mieć w swoim wyposażeniu matę karpiową , worki karpiowe. Brak tych akcesoriów będzie karany wykluczeniem drużyny z zawodów. 

 9) Podczas podbierania i odhaczania ryby, należy zachować szczególna ostrożność by jej nie pokaleczyć. 

 10) Hol ryby musi być przeprowadzony w swoim łowisku. Jeśli ryba zahaczy o żyłki drużyny sąsiadującej, mogą oni zgłosić (ale nie muszą) protest. W przypadku protestu ryba może nie być zaliczona. 

 11) Ryba holowana przed sygnałem zakończenia zawodów musi być podebrana maksimum do 10 minut po sygnale - koniec zawodów. 

 12) Jedynie zawodnicy mogą: sondować, nęcić, holować, podbierać. Osoba która będzie towarzyszyć zespołowi podczas zawodów może jedynie pomóc w rozbijaniu namiotów i przygotowaniu stanowiska.

 13) W momencie opuszczenia przez drużynę stanowiska należy wyjąć zestawy z wody. Podczas trwania zawodów na stanowisku musi być przynajmniej jeden z zawodników. 

 14) Dozwolone są wszystkie przynęty oraz zanęty (oprócz zwierzęcych!), na jakie zezwala regulamin PZW. 

 15) Zakaz pływania, kąpieli. 

 16) Zwycięzcą zawodów będzie drużyna która uzyska największą wagę złowionych ryb (wagę ryb zaokrąglamy do 10 dag). W przypadku uzyskania przez drużyny równej ilości wagowej o wygranej zadecyduje większa liczba złowionych ryb.

 17) W przypadku nieporozumienia pomiędzy drużynami, należy zgłosić ten fakt organizatorowi lub sędziemu, którzy spór rozstrzygną.

 18) Każda z drużyn po zakończeniu zawodów zobowiązana jest do posprzątania stanowiska. Jeśli tego nie uczyni może zostać zdyskwalifikowana tuż przed ogłoszeniem wyników, nawet w przypadku zajęcia wysokiego miejsca.

 19) Organizator zastrzega sobie możliwość zmiany regulaminu tuż przed zawodami lub w trakcie ich trwania. O wszelkich zmianach regulaminu zawodnicy zostaną niezwłocznie poinformowani.

 20) Uczestnicy zawodów wyrażają zgodę na publikację zdjęć, na stronach:

                    www.pzw.gorlice.pl/sazan.html

                    www.facebook.com/bgksazan

 21) Za nieszczęśliwe wypadki, zdarzenia losowe zaistniałe podczas trwania zawodów, organizator nie ponosi odpowiedzialności. 

 W trakcie trwania imprezy organizator ma prawo w przypadku niekorzystnych warunków atmosferycznych przerwać zawody, o zwycięstwie decyduje ostatnie warzenie 

NA ŁOWISKU OBOWIĄZUJE ZAKAZ WJAZDU SAMOCHODAMI NA STANOWISKA, BĘDĄ WYZNACZONE MIEJSCA PARKINKOWE DLA SAMOCHODÓW. W CELU PRZEDOSTANIA SIĘ NA NAJBARDZIEJ ODDALONE STANOWISKA, BĘDZIE PRZYGOTOWANY PRZEZ ORGANIZATORA TRANSPORT SPRZĘTU.

Opłata startowa:

350,00 PLN.  – STARTUJĄCY ZAWODNICY (DRUŻYNA)

Termin zgłoszeń potwierdzających udział w zawodach upływa z dniem  15.03.2013 roku. Ilość miejsc ograniczona (maksymalnie 15 drużyn). O zakwalifikowaniu drużyny do zawodów decyduje data zgłoszenia. 

Wpłat prosimy dokonywać na konto Koła PZW Biecz:  

Koło PZW Biecz

ul. Kazimierza Wielkiego 31

38-340 Biecz

17 8627 0001 2002 3000 0521 0001 

Bank Spółdzielczy Biecz 

Tytułem: "Dobrowolna wpłata na zarybianie – Sazan 2013" 

W ramach rywalizacji prowadzone będą klasyfikacje :

- Klasyfikacja Generalna "Drużyna" 

 1 miejsce - nagrody rzeczowe oraz pamiątkowe puchary

 2 miejsce - nagrody rzeczowe oraz pamiątkowe puchary

 3 miejsce - nagrody rzeczowe oraz pamiątkowe puchary

 4 miejsce - nagrody rzeczowe

 5 miejsce - nagrody rzeczowe 

- Największa ryba (nagroda rzeczowa)

- Najmniejsza ryba (nagroda rzeczowa)

Udanej imprezy oraz miło spędzonego czasu życzy organizator zawodów  BGK „SAZAN” 

W sezonie 2012, udało się na stawie nr 1 w Siepietnicy, złowić karpia z nietypowym znamieniem (na zdjęciu), które pozostało mu prawdopodobnie po spotkaniu z wydrą lub po przebytej chorobie. Jako, że ciekawi nas los każdej rybki to mamy propozycję dla wędkujących na Siepietnicy - gdyby udało się złowić tego karpia - poinformujcie nas o tym! Interesują nas: zdjęcie, waga, kondycja ryby i stanowisko na którym karp został złowiony.

Pierwszy w sezonie 2013 - szczęśliwy łowca ryby, którą prezentujemy na zdjęciu poniżej, będzie mógł karpiowi nadać oficjalne imię :)  a dodatkowo otrzyma 3 kg kulek proteinowych, które specjalnie dla niego "ukręci" nasz ekspert Krzysiu Dobek!

Wydawać by się mogło, że do naszego majowego spotkania na Siepietnicy jeszcze sporo czasu, jednak zleci szybko i ani się obejrzymy gdy znów będziemy rywalizować w  tej coraz bardziej prestiżowej imprezie. W każdym bądź razie, lista startowa jest już na tą chwilę zamknięta i wygląda następująco: (uaktualniona w dniu 07-03-2013)

1. Krzysztof Gawlik, Renata Gawlik

2. Klara Łukasz, Cisowski Maciej - PZW Miasto Gorlice

3. Bobula Tomasz, Krupa, Łukasz - Unique Team Jasło

4. Mikołajczyk Grzegorz, Dąbrowski Łukasz - Unique Team Jasło

5. Zapert Piotr, Pięta Wiesław - BGK Sazan

6. Apola Damian, Budziński Jarek

7. Kołtko Dariusz, Ewelina Kołtko

8. Łucki Remigiusz, Kras Krystian - Jasło

9. Jabłoński Maciej, partner - Gdów

10. Dobek Krzysztof, Lepa Ewelina - Łowiec Gorlice

11. Konieczny Tomasz, Krzysztoń Bartek

12. Potyrała Marek, Jarek Sławomir - PZW Miasto Gorlice

13. Budziński Robert, partner - BGK Sazan

14. Wałęga Jacek, partner - Kraków 

15. Władimir Kamieniew i Żenia Kamieniew - reprezentanci Ukrainy

16. Leszek Marszałek, Oskar Hajduk

Początkiem marca (09 III) staw nr 1 na Siepietnicy to jeszcze wielka lodówka, która nie bardzo chce rozmarznąć. Na zobaczenie otwartej, falującej wody, pachnącej wiosną wody i sprawdzenie jak rybki przetrwały ten trudny czas, przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać, ale taka pora to znakomity moment żeby trochę popracować i przygotować łowisko do sezonu. 

Do tej pory na stawie nr 1 udało nam się:

- oczyścić z zarośli "duży cypel", tak żeby był łatwiejszy do upilnowania i przestał stanowić enklawę dla różnej maści kłusowników, 

- uprzątnąć ze śmieci północny brzeg. Udało się zebrać około 150 kg różnych odpadów, których niestety nie pozostawił nikt inny jak "wędkarze", 

- przygotować 3 stanowiska na "krótkim brzegu". Dzięki wyrównaniu i umocnieniu fragmentu brzegu wędkowanie tutaj powinno być bardziej komfortowe. 

Co dalej:

- potrzeba wysprzątać południowy brzeg,

- oczyścić ujęcie wody,

- przygotować jeszcze kilka stanowisk. 

Damy radę! :)

Razem z Krzyśkiem Gawlikiem i kolegą z Krakowa - Jackiem, znowu zawitaliśmy do Przylaska Rusieckiego na łowisko krakowskiego klubu karpiowego (k-3), mieliśmy zarezerwowane 3 stanowiska, dwa na stawie nr 10 i jedno stawie nr 11. Krzysiek po namyśle łowi na stawie nr 10, co sie później okaże strzałem w dziesiątkę, ja razem z Jackiem na stawie nr 11 ale w sumie jesteśmy obok siebie, bo stawy dotykają się brzegami.  Po rozładunku sprzętu i przeczekaniu, aż przestanie padać zaczynamy łowienie. Od razu Krzysiek rusza z kopyta łowiąc sazana 7,20 kg a niedługo potem golca 11,20. Słońce i deszcz na przemian i Krzyśkowe karpie które systematycznie doławia: 6,00 kg, 6,50 kg, 3kg sum dwa liny po 1,50 kg, znowu karp 6,20 kg. 

W miedzy czasie Jacek łowi karpika 12.60 kg i 11,40 kg. Ja niestety mam jednego leszcza i 2... spinki. Ewelinka też łowi znakomicie, przez 15 ma chyba z 25 płotek i to takie po 15- 25 cm, nawet szczupaczek pochwycił płoteczkę i się zerwał, w sumie złapała ponad 50 szt. i była zadowolona. Na filmiku widać ogrom płotek i leszczyków i to co wyczyniają po zanęceniu. Woda była czysta, ale tylko jak zaczęły baraszkować po dnie, to robiło się mleczko.

Zaproszenie do Gdowa, na prywatne łowisko, otrzymaliśmy od naszego Przyjaciela - Maćka Jabłońskiego już na majowym maratonie na Siepietnicy.  Nowa woda, sprawdzona ekipa - więc dwa razy nie trzeba było nam powtarzać! 

Łowisko okazało się być sporym wyzwaniem. Mocno zarośnięte, pełne podwodnych łąk i połaci zielska sięgających aż samego lustra wody. Łowienie z wyrzutu praktycznie odpadało. Pozostawała tylko wywózka i bardzo precyzyjne lokowanie zestawów pomiędzy połaciami zielska. Ale dzięki temu woda sprawiała wrażenie dzikiej i nieprzystępnej - a my przecież lubimy wyzwania! Holowanie ryb także było możliwe niemal wyłącznie z pontonu. Złowiliśmy kilkanaście karpi w przedziale 4-10kg. A o skali trudności tej wody może świadczyć fakt że około 40% brań kończyło się spinkami. Bardzo dziękujemy Maćkowi Jabłońskiemu oraz jego żonie Lidce za zaproszenie, udostępnienie miejscówek, wpsaniałe jedzenie i niezapomnianą atmosferę. Woda bardzo nam się podobała a te trzy dni spędziliśmy rewelacyjnie!

Na ponowny wyjazd na K-3 umówiliśmy się razem z Kolegą Arkiem z UNIQUE TEAM KARP JASŁO, razem z nami pojechała moja córa Ewelina z myślą o pobiciu swojego dotychczasowego rekordu - 3 kg karpia. Po przyjeździe na miejsce przywitało nas piekielne słońce, zimne piwko i rozładunek. 

Pierwsza wędka Eweliny, lekki teleskop Kongera idzie w wodę. Nie minęło 40 min a u Eweliny branie i po ok 10 min fajnego holu na macie leży karpik 8,50 kg! Jej nowy rekord!  Szczęście Ewelince dopisuje dalej. W tym dniu, w przeciągu 4 godz., wyciąga karpie: 8,30; 7,50; 3,00 kg i liny: 1,6 i 1,00 kg a potem poprawia nową życiówką karpia 9,70 kg! My w tym czasie wyciągamy po jednym karpiku Arek 8,40 kg a ja 7,70 kg. 

Słońce świeci ubywa wody do picia, karpie współpracować za bardzo nie chcą. W miedzy czasie odwiedzają nas koledzy Jacek i Robert, Arek doławia karpika a ja wpadam na pomysł żeby na włosa założyć śliwkę mirabelkę która rośnie koło namiotu w sumie nie dojrzała jeszcze ale co tam , wywożę zestaw ze śliwką na włosie trochę kukurydzy i kilkanaście śliwek w zasypniku. Nie minęła godzina i tu branie , byłem pewien że to amur a tu niespodzianka karp 9,70 kg. Rano branie na śliwkę ale spinka. W nocy Arek wyciąga 7,70 kg. Przez dzień bawimy się z linami - kukurydza i biorą! Łowimy ryby od 1 kg - 1,5 kg .

Ja w ostatnią noc łowię na Eweliny wędkę karpika 12,50 kg, za słodko spała żeby ją budzić. Ogólnie wyciągamy około 132 kg ryb w dwa i pół dnia. Sama Ewelinka ma prawie 41,5 kg i już ostrzy zęby już ostrzy zęby na kolejny wyjazd!