Każdy z wędkarzy przynajmniej raz w życiu ma okazje zetknąć się z muszkarstwem, każdy z muszkarzy prędzej czy później zaczyna sam kręcić muchy. Satysfakcja z złowienia ryby na własnoręcznie wykonaną muchę jest wielka, ale najgorzej kiedy samo wykonywanie much zaczyna sprawiać nie mniejszą satysfakcję jak łowienie na nie... W dniu 10 lutego w siedzibie Koła odbyły się pierwsze po dłuższej przerwie warsztaty muchowe.
Wszystkim chcącym nauczyć się wiązania much tajemnice swojego warsztatu zdradzał Antek Bogdan. To pod okiem, jednego z najlepszych w tej dziedzinie, wędkarze mogli nauczyć się wykonania streammerów oraz nimf dodam że tych skutecznych, bo do takich z pewnością należą imitacje śliza oraz zielonego chruścika bezdomkowego.
Choć ogólne zasady wykonania much można zaczerpnąć z książek czy netu, to z doświadczenia wiem, że często jeden szczegół, niuans, pozornie nieistotny może decydować o tym, że ze straszącego ryby kulfona nasza mucha zaczyna przypominać NATURALNEGO, niemal żywego i obrzydliwego robala :-) Mamy nadzieję, że każdy wyniósł ze spotkania coś dla siebie, a Antkowi dziękujemy za zaangażowanie i poświęcony czas.
https://pzwgorlice.pl/index.php/aktualnosci/item/69-warsztaty-muchowe-z-antonim-bogdanem-10-luty-2017#sigProIdad7512d813