czwartek, 28 marzec 2013 00:00

Rio Ebro Caspe - marzec 2013

Napisał
Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Ekipa naszych Przyjaciół w skladzie: Grzegorz, Konrad i Remek, wspierana siłami uczestników Forum Sumowego, spędziła tydzień w ośodku Fishing Planet, nad Rio Ebro -  europejską mekką łowców karpii i sumów. Chłopaki właśnie sumy wzięli na cel swojej hiszpańskiej wyprawy. Katalonia przywitała ich temperaturą 18 stopni i niestety wiadomościami o dopiero co topniejącym śniegu, co w efekcie przekładało się na temperaturę wody oscylującą w granicach 8 stopni Celcjusza. Nawet na południu Europy, tegoroczna zima okazala się być wyjątkowo długa a wyjazd o tak wczesnej porze roku niósł ze sobą ryzyko natrafienia na niezbyt sprzyjającą termikę wody. W tych warunkach trolling i stacjonarny spinn nie przynosiły efektów.

Owszem echosondy pokazywały intrygujące odczyty dużych ryb ale niestety nie były one skore do współpracy. Wiązało się to nie tylko z niską temperaturą wody, ale także ze zgrupowaniem karpii, które gromadziły się już w stada tarłowe w cieplejszych zatokach i tam stanowiły bezwysiłkowy łup dla wąsatych drapieżników.  Doniesienia o złowionych rybach, które łakomiły się na naturalne przynęty, przy stacjonarnym wędkowaniu, zmobilizowały chłopaków do zdradzenia, w ostatnim dniu wędkowania, spinningu na rzecz tradycyjnej gruntówki, jednak skończyło się na kilku pustych braniach i... ostatecznym porzucaniu przynęty przez suma...  

Niedosyt? - poostał! 

(...) "trawiąc na spokojnie całą wyprawę, te klimaty, widoki, zapisy na echo. Krótki kontakt z rybami, nabrane doświadczenie i poznanie górnego odcinka Ebro. Dochodzimy do jednego wniosku...warto było. W końcu żaden zbiornik nie gwarantuje połowów w każdym okresie, to tylko i aż ryby, na które wpływ wywiera wiele czynników. Ale obiecujemy sobie, że wrócimy do bazy Fishing Planet po kolejną przygodę, tym razem mamy nadzieję okraszoną kilkoma dorodnymi sumami"

Czytany 1857 razy Ostatnio zmieniany poniedziałek, 17 grudzień 2018 14:07
Więcej w tej kategorii: Rok z muchą - grudzień »