Stało się już zwyczajem że odwiedzamy przedszkole w Bystrej. Robimy to zawsze z przyjemnością, bo dzieci są wdzięcznymi słuchaczami, a i my często uczymy się sporo od nich. Z resztą kto tak naprawdę przebywając w przedszkolnych murach nie wraca myślami do czasów gdy sam siedząc po turecku na dywanie słuchał przedszkolanek i odwiedzających przedszkole gości.
Dzieci miały okazję nie tylko posłuchać o rybach, ale i dotknąć wielu przedmiotów z wędkarstwem związanych. Tak więc sporą popularnością cieszyły się gumowe przynęty spinningowe, wędki, kamizelki i wodery wędkarskie, w których często dzieciaki chowały się do pasa. Absolutnym hitem była prezentacja łódki Marka Potyrały, kolorowe światełka sygnalizacyjne, zapadnia uwalniająca zanętę i antena do sterowania modelem pływającym wywołały uśmiech na twarzach maluchów. Pomiędzy wędkarskimi atrakcjami staraliśmy się zaszczepić w młodych ludziach troszkę wiedzy o rybach i tym co z nimi związane.
Na koniec dzieci otrzymały prezent w postaci gipsowych rybek do malowania. Tu podziękowania dla nieobecnego na sali z powodu przeziębienia Piotrka Przybyłowicza, który wykazując się cierpliwością łowcy głowacic, na wykonywanie odlewów gipsowych poświęcił ładne kilka wieczorów.
----------------------------
Dziękujemy Przedszkolu za wspaniałe przyjęcie, a dzieciakom za wspomnienia, które przywołały swoim beztroskim uśmiechem!
Etykiety