Wyświetlenie artykułów z etykietą: siepietnica

niedziela, 13 październik 2013 00:00

Klubowe zawody BGK SAZAN - 11-13 października 2013

Kolejna odsłona karpiowego GP tym razem zyskała na randze, bo została połączona z rywalizacją o Klubowy Puchar BGK SAZAN. Motorem napędowym zawodów był Darek Kołtko, który przygotował imprezę, motywował do startów po czym kulturalnie nie pchał się na podium ustępując pola kolegom :)
Ryb nie zabrakło - 8 osób w niespełna trzy dni złowiło 216 kg karpi, to świetny wynik, cieszy też, że udało się złowić ryby, które bezsprzecznie gościły już wcześniej na karpiowych matach i jak widać po przyrostach mają się na Siepietnicy znakomicie!

Zdobywcą Klubowego Pucharu BGK SAZAN 2013 został Jarosław Budziński, łowiąc karpie o masie 56,03kg. Gratulacje Jarku - świetny wynik! 

II miejsce niezawodny Krzysztof Dobek 

III miejsce Piotr Zapert - Piotrek złowił też największą rybę zawodów, karpia o masie 10,30kg - za co zgarnął zestaw ziołowych naparów pochodzących z serca Beskidów, które ufundował Darek. 

W związku z dużą ilością złowionych ryb nastąpiły też przetasowania w punktacji karpiowego GP i przed ostatnimi zawodami jeszcze wszystko może się zdarzyć!

Dział: BGK Sazan
poniedziałek, 28 październik 2013 00:00

Piotr Zapert - zwycięzcą tegorocznej edycji karpiowego GP!

W tym roku zawody karpiowego GP zaczęliśmy późno ale jak się okazało nie zaskoczyły nas ani zamiecie ani przymrozki a nawet udało się uniknąć wykuwania przerębli! Jesień nas rozpieszczała i to nie tylko jeśli chodzi o pogodę, niemal letnią, ale także jeśli chodzi o ryby! Zwłaszcza ostatnie zawody pokazały, że jesień jest dobrym czasem żerowania tych dużych, najbardziej cennych z naszego punktu widzenia karpi. Dość powiedzieć, że podczas niedzielnych zawodów, które trwały zaledwie 10 godzin, udało się złowić ponad 90 kg ryb w tym dwa piękne karpie przekraczające 10kg wagi (12 kg Piotra Zaperta i 10 kg Marka Potyrały). W całym cyklu tegorocznego karpiowego GP na naszych matach wylądowało w sumie 346 kg ryb, co w naszym przekonaniu jest całkiem niezłym wynikiem.

Z przyjemnością informujemy, że zwycięzcą tegorocznej edycji karpiowego GP został Piotr Zapert. Finisz Piotra w ostatnich zawodach był imponujący! 

II Miejsce Krzysztof Dobek 

III miejsce Jarosław Budziński 

Gratulujemy!

 

Dział: BGK Sazan
niedziela, 17 listopad 2013 00:00

SAZAN kończy sezon? Siepietnica 8-11 listopada

Zasiadkę na symboliczne zakończenie sezonu ustaliliśmy razem z Jarkiem no i oczywiście z Ewelinką na 8-11 listopada, już od dwóch lat miałem zamiar po nocować trochę z karpiami późną jesienią.

Po przyjeździe i dotarciu na stanowisko, tu musze podziękować koledze Piotrkowi, który zajął mam miejsce - mały cypelek, po rozlokowaniu namiotów i całego ekwipunku, siedliśmy koło Piotrka, który zaczął nam pokazywać jak łowić karpiszony (szło mu to doskonale), my jeszcze nie rozgrzani i na razie cisza. Piotruś niestety do domu a my zacieramy ręce. Nocka upłynęła tylko jednym leszczem, trochę zmartwieni ale w dobrych nastrojach nie wiedzieliśmy jeszcze, że wyjazd będzie tak udany. Brania zaczęły się ok godz. 8 rano i z krótkimi przerwami trwały przez całe 3 dni. Nawet w sobotę wieczorem i w nocy kiedy padał deszcz karpiki podjadały kuleczki, mokrzy i zmarznięci podbieraliśmy rybki ale niestety deszcz wygrał, brakowało nam suchej bielizny i poszliśmy spać do cieplutkich namiotów podgrzewanych grzałkami. Były też odwiedziny naszych kolegów Krzyśka, Piotrka i Arka. Podczas wypadu złowiliśmy po podliczeniu już w domu ok 194 kg ryb w ilości 33 szt., w tym największe 10,05; 9,80; 9,30. Karpie ogólnie w przedziale od 3,70 kg do 8,30 kg. No i oczywiście ciekawskie leszcze ok 14 szt. w tym jeden okaz ok 1,70 kg. Ewelinka też zadowolona, złowiła 7 rybek największy 7,4 kg. Było też ratowanie karpia z zaczepu - godzina dwudziesta a ja rozebrany do rosoły i do wody, karp uratowany! W poniedziałek karpie od rana zamilkły, powoli zanosimy graty do samochodu i na odchodnym w przeciągu 30 min doławiamy jeszcze 4 ryby w tym Jarek 9,80 a ja na tą samą wędkę 10 min później 7,60.

Podsumowując wypad zakończenia sezonu udany w 100% a nawet więcej, podziękowania dla Jarka za towarzystwo i dla Ewelinki za samozaparcie i twardy charakter - ciepło nie było a kurtka zimowa też się przydała . No cóż w przyszły roku też na pewno się wybierzemy. Na podsumowanie -  informacja dla kolegów z drugiej strony brzegu - nie nęciliśmy wiadrami i łopatami - w ogóle nie nęciliśmy :)

Dział: BGK Sazan
poniedziałek, 18 listopad 2013 00:00

Nowi mieszkańcy stawu nr 1 w Siepietnicy

Z przyjemnością informujemy, że w dniu dzisiejszym (18 listopada 2013) do stawu nr 1 w Siepietnicy trafiło 250 kg wyrośniętych karpii. Ryby przyjechały do nas w świetnej kondycji a całość zarybienia została sfinansowana ze środków zebranych podczas majowego maratonu BGK SAZAN.

Podziękowania dla Marka Potyrały i Leszka Marszałka za pomoc w zarybieniu! 

Dział: BGK Sazan

Już teraz zapowiedź sierpniowych zawodów na Siepietnicy!  W tym roku, w dniach 15-17 sierpnia, Siepietnica po raz pierwszy będzie gościć uczestników Karpiowego Turnieju Miast. Idea tych towarzyskich zawodów polega na drużynowej rywalizacji ekip reprezentujących 5 miast z Małopolski i Podkarpacja: Krosno, Jasło, Gorlice, Łańcut, Rzeszów - każde z miast jest reprezentowane przez trzy dwuosobowe ekipy, a łączna waga złowionych ryb zdecyduje o tym, w którą stronę powędruje trofeum. W ubiegłym sezonie Karpiowy Turniej Miast odbywał się na zbiorniku Lipie pod Rzeszowem i gospodarze okazali się wówczas bezkonkurencyjni, zobaczymy jak będzie w tym roku! Natomiast sam pomysł na taką formę zawodów wydaje się być bardzo ciekawy: co roku różne łowiska, integracja środowisk i wymiana spostrzeżeń dotyczących nie tylko metod połowu, ale też pomysłów na ochronę i opiekę nad karpiowymi wodami.

Dział: BGK Sazan
poniedziałek, 24 marzec 2014 00:00

Lista firm i organizacji wspierających BGK SAZAN

To dzięki Wam, Siepietnica staje się coraz wyraźniejszym punktem na mapie polskich łowisk karpiowych! Dziękujemy!

Dział: BGK Sazan
niedziela, 04 maj 2014 00:00

V maraton BGK SAZAN - znów rekordowy!

Ryby na stawie nr 1 w Siepietnicy mają się dobrze, z roku na rok coraz lepiej i z roku na rok są coraz większe! Dowodem na to są wyniki kolejnej, jubileuszowej edycji maratonu BGK SAZAN. Kolejne zawody przyniosły rekordowe rezultaty! Na starcie stanęło 13 drużyn. Jedna drużyna przyjechała do nas z Ukrainy (to już ich trzeci start w zawodach na Siepietnicy). V maraton okazał się wyjątkowym - udało się złowić rekordową ilość ryb, w tym roku uczestnicy zawodów złowili 879kg karpi (150szt)! Zwycięska ekipa zakończyła z kapitalnym wynikiem - 240,10kg! Nigdy też do tej pory nie udało złowić się tak dużej ryby jak w tym roku, ozdobą zawodów był karp o wadze 12,60kg (który od teraz jest nowym oficjalnym rekordem łowiska).

W V Meetingu BGK SAZAN zwyciężyła drużyna w składzie: Damian Apola i Maciej Cisowski (Koło PZW Miasto Gorlice), zawody zakończyli imponującym wynikiem 240,10 kg, łowiąc w sumie 41 ryb! Gratulacje!

II Miejsce: Tomasz Bobula i Grzegorz Mikołajczyk (Jasło), 103 kg 

III Miejsce zajęli Krzysztof Dobek i Ewelina Lepa - (Big Fish Gorlice), 100,40kg 
IV miejsce Jarosław Budzyński i Marcin Szewc, 82,50kg

V Miejsce: Leszek Marszałek (BGK SAZAN), 81kg. Szczególne wyrazy uznania, bo na znakomity wynik Leszek pracował samotnie! Leszkowi przypadło też trofeum za największą rybę zawodów, jego karp 12,60kg, jest od teraz nowym, oficjalnym rekordem łowiska!

VI miejsce: Maciej Jabłoński i Paweł Nowojowski (Eternet Carp Team) 65,40kg

Jak zwykle, szczególne podziękowania kierujemy w stronę naszych sponsorów, ale także dla naszych niezawodnych partnerów: kół PZW Miasto Gorlice i PZW Biecz! Dziękujemy Konradowi Przybyłowiczowi - sędziemu głównemu, który... miał pełne ręce roboty i w ciągu tych pięciu dni przemierzył sporo kilometrów wokół Siepietnicy!Dziękujemy Piotrkowi Stachurze za udostępnienie łodzi i pomoc w transporcie sprzętu z najbardziej oddalonych stanowisk! Jak zwykle też, naszą imprezę uświetnił artysta rzeźbiarz Tomasz Derza, ufundowana przez niego płaskorzeźba (trofeum za największą rybę) stanowiła, jak co roku, wyjątkowy obiekt pożądania! Flaga klubowa powędrowała do nowych członków naszego klubu: Władimira i Żeni, będą reprezentować nasze barwy na zawodach w Polsce i na Ukrainie.

A tutaj: maraton w oku mojej kamery.

Do zobaczenia za rok!

Dział: BGK Sazan
niedziela, 11 maj 2014 00:00

24 godziny na Siepietnicy

Mieliśmy swój wyjątkowy, dobowy maraton w stawaniu w nocy do ryb! Zresztą, Krzysiek postarał i nawet za dnia nie pozwolił mi choć trochę poleżeć, regularnie musiałem biegać do podbieraka! W sumie, 24 godzinna zasiadka, przyniosła nam ok 180 kg ryb i co szczególnie nas cieszy, były wśród nich karpie godne uwagi w tym 13.00 kg - Mister Big nowy rekord Siepietnicy, złowiony przez Krzysia Gawlika. Był też Żwirek - 10.60 kg, był też jeszcze (nie nazwany) 11.40 kg, moja skromna osoba go przechytrzyła, był nowy 10.50kg i wiele innych! 

Jedna doba i tyle karpików - super!

Dział: BGK Sazan
poniedziałek, 30 czerwiec 2014 00:00

Wakacje z Wędką 29 czerwca 2014

W dniu 29 czerwca odbyły się pierwsze z dwóch tegorocznych zawodów dla dzieci i młodzieży z cyklu „Wakacje z wędką". Dzięki uprzejmości Koła PZW w Bieczu można było je rozegrać na łowisku specjalnym w Siepietnicy. Na starcie stawił się spory tłumek młodych adeptów wędkarstwa spławikowego wraz z rodzicami, często dziadkami czy opiekunami. W sumie jako organizatorzy troszkę obawialiśmy się konkurencji imprez w ramach Dni Gorlic jednak obawy te okazały się bezpodstawne. Nieodłącznym elementem już których bodaj zawodów w tym cyklu jest... wiatr. Zawodnicy i organizatorzy mieli z nim sporo kłopotów. I tak fruwały po gałęziach zestawy, fruwał dobytek, a dyplomy trzeba było przykładać ciężkimi przedmiotami aby nie pofrunęły do wody. 

A ryby? cóż, ryby nie dopisały. Sporo zawodników nie zapunktowało w ogóle, a ci którzy ryby złowili mogli pochwalić się okoniami, jazgarzami, płotkami, krasnopiórkami w ilości do kilku sztuk. Summa summarum trzeba jednak docenić to że zawodnicy, którym udało się w takich warunkach zapunktować wykazali się sprytem i kunsztem wędkarskim. Już teraz zapraszamy na kolejną edycję zawodów po wakacjach.

 

 

 

 

 

 

Dział: Aktualności

Organizacja spławikowego Pucharu Porozumienia Kół Jasło-Biecz-Gorlice przypada co rok kolejnym Kołom - w tym roku przypadła nam - Kołu PZW „Miasto Gorlice" Z pewną taką nieśmiałością rozpoczęliśmy przygotowania, jako że spławikowej imprezy tych rozmiarów nie mieliśmy okazji organizować. Z pomocą przyszedł nam Kol. Andrzej Dziuba który w opinii Jasielskich wędkarzy (u których przyznaję zasięgnąłem języka) sztukę organizacji takich imprez opanował do perfekcji. Zaproszenie na nasze zawody „ze wskazaniem" na pomoc w sędziowaniu przyjął chętnie,
a z sędziowskich obowiązków wywiązał się wzorowo. Pomoc okazali nam również wędkarze Koła PZW w Bieczu - za co w imieniu organizatora DZĘKUJĘ! Tyle tytułem wstępu.

W sobotni poranek 30 sierpnia na łowisku specjalnym „Siepietnica" zebrali się spławikowcy pragnący stanąć w szranki. Poranek przywitał nas chłodem, jednak najważniejsze, że nie było żadnych ekstremalnych zjawisk pogodowych tzn. niebo było pochmurne, bezwietrzne. Po krótkiej odprawie, losowaniu i przypomnieniu regulaminu zawodnicy ruszyli na stanowiska. Dwadzieścia jeden stanowisk (bo tylu było zawodników) zmieściło się na południowym brzegu stawu nr 1. Potem jeszcze kilka sygnałów związanych z fazami nęcenia i zawody rozpoczęły się na dobre.
Spacerując wśród zawodników można było podziwiać wiadereczka, pojemniczki, „rądeleczki" traktory itp., a oni sami krzątali się dodając trochę tego szczyptę tamtego - powiem szczerze, że skojarzyło mi się to z kwalifikacjami do Master Szefa. Chyba coś w tym jest. Obserwując zarówno uziarnienie zanęt jak i ich kolor dał bym sobie głowę uciąć, że nie widziałem dwóch zawodników z jednakową zanętą. Na widełkach lub w dłoniach można było zobaczyć zarówno bolonki jak i odległościówki, na mnie przyzwyczajonego do muchówki, największe jednak wrażenie zrobiły tyczki. Nie oparłem się pokusie podniesienia takiej, wiedziałem że będzie lekka jednak nie spodziewałem się że aż tak! Czas płynął szybko, a widoczne na nieporuszonej wiatrem tafli spławiki nie miały ochoty nurkować. Początkowo wydawało się że ryba po prostu musi dopiero wejść w zanętę, potem okazało się jednak że ryby nie specjalnie były głodne. Ogólnie najwięcej ilościowo złowiono uklei, wagowo o zwycięstwie decydowały płocie i wzdręgi. Zawiodły natomiast leszcze, na 21 zawodników naliczyłem może 5 szt oscylujących raptem wokół 30cm. Pytani o przyczynę słabszych brań zawodnicy wskazywali na flautę lub po prostu rozkładali ręce. Jeden z Kolegów zaskoczył mnie nawet stwierdzeniem, że dokładnie wie gdzie są ryby, a odpowiadając na mój pytający wzrok pokazał... przeciwległy brzeg. Średnia masa złowionych ryb nie przekraczała 1kg, najlepsi mieli około 3 kg. Po zważeniu dorobku zawodników nastąpiło podsumowanie, rozdanie dyplomów. Zawodnicy zostali sklasyfikowani w na dwóch osobnych listach - pierwszą stanowiły drużyny złożone z 3 zawodników, a druga klasyfikacja była indywidualna. Zarówno drużyny jak i zawodnicy indywidualni obok dyplomów otrzymali puchary, zaś dla tych ostatnich nasze Koło ufundowało dodatkowo nagrody - za pierwsze miejsce wędzisko odległościowe Shimano, za drugie miejsce kołowrotek ze stałą szpulą Mistral, za trzecie wielkie wiaderko (zapewne na zanęty).

I tak w kategorii drużynowej miejsce pierwsze zajęła drużyna w składzie: Władysław Tajak, Piotr Ryba, Jerzy Ryba reprezentująca Koło PZW w Bieczu (wynik: 5.772punkty) Miejsce drugie drużyna w składzie: Dawid Roman, Stanisłąw Filipiak, Wiesław Zieliński reprezentująca Koło PZW „Rafineria" (Wynik: 4.411 punktów) zaś miejsce trzecie: Andrzej Tyrcha, Sławomir Poręba, Sławomir Owsiak - reprezentujący Koło PZW 2 Jasło (Wynik: 4.171 punktów).

W klasyfikacji indywidualnej miejsce pierwsze zajął Łukasz Zieliński Koło PZW „Rafineria" (Wynik: 2.093 punkty), drugie miejsce Dariusz Cieśla Koło PZW „Pstrąg" (Wynik: 1737 punktów) miejsce trzecie Daniel Wrona Koło PZW „Miasto Gorlice" (Wynik: 1434 punkty)
ZWYCIEZCOM GRATULUJEMY!

Po rozdaniu nagród wszyscy zasiedli do stołów aby posilić się kiełbaską z ogniska. Podsumowując całą imprezę jestem pod wrażeniem koleżeńskiej atmosfery na zawodach, zrozumienia i zwykłej ludzkiej życzliwości którą nacechowane było to co działo się nad stawem. Zawsze uderza mnie na zawodach (nie tylko tych), że nad wodą mówimy wyłącznie jednym głosem - i to jest piękne. Wielkim pozytywem jest również dla mnie to jak wygląda samo łowisko. Brzegi stawu czyściutkie, posprzątane, mówię nie tylko o stawie nr 1 na którym były rozegrane zawody, ale o całym łowisku. Jest tam po prostu czysto. Gratuluję takiego łowiska Kołu w Bieczu.
Jeszcze raz w imieniu Koła PZW „Miasto Gorlice" serdecznie wszystkim dziękuję!

Pełna klasyfikacja indywidualna:
1. Łukasz Zieliński
2. Dariusz Cieśla
3. Daniel Wrona
4. Zbigniew Wojnarowicz
5. Jan Kita
6. Sławomir Trybus
7. Zdzisław Okarma
8. Paweł Liana
9. Tomasz Markowicz
10. Marek Stróżyk
11. Maciej Stróżyk
12. Marcin Okrama

 

 

Dział: Aktualności