W dniu 22 października na obu stawach Łowiska w Kobylance odbył się tradycyjny spinningowo muchowy puchar Prezesa Koła Miasto Gorlice. Choć prognozy pogody nie napawały optymizmem to obeszło się bez względnie dużego deszczu, choć wiatr mógł przeszkadzać. Nie spodziewaliśmy się dużej ilości uczestników a mimo to frekwencja zaskoczyła. W sumie przyjechało ponad 30 zawodników w tym 8 juniorów. Większość tradycyjnie spinningowała, ale muszkarze też stanowili sporą część uczestników.
Zabrakło niestety Prezesa Koła "Rafineria" w Jaśle wspaniałego spinningisty i kolegi Maćka Kosiby, dlatego też pewnie puchar nie pojechał do Jasła ;-) a poważnie to bardzo cieszy nas obecność jasielskich kolegów. Z całej palety przynęt, które udało mi się podpatrzeć nie udało się wybrać jakiejś dominującej, było dosłownie wszystko i chyba w każdym rozmiarze. Swoją drogą miałem pierwszy raz w życiu okazję potrzymać jedną z 2 wędek z jakimi przyjechał Daniel Wrona. Nie mówię o delikatnym spinningu, a wprawdzie o takim tej samej długości ale charakterystyce ugięcia kija od miotły. Do tego multiplikator... Skoro Daniel, wytrawny spinningista i znający łowisko wędkarz w taki zestaw wierzył to i ja musiałem uwierzyć tym bardziej, że miałem okazję widzieć Daniela ze złowionymi na Kobylance okazami.
No ale wracając do tematu ryby nie żerowały kompletnie. Ani wpuszczone tęczaki ani inne. W sumie to chyba największym apetytem wykazały się szczupaki i one przesądziły o wyniku. Był oczywiście grill a na koniec nagrody, które wręczał, zapewne przyszły prezes Koła: Maciek Wal. Teraz wyniki:
1. Zbigniew Zabielny
2. Tomasz Labut
3. Mateusz Redliński
4. Marian Martyka
juniorzy
1. Kacper Bieniek
2. Filip Górak
3. Julian Labut
Najdłuższą rybą zawodów był 70cm szczupak Tomasza Labuta
Gratulujemy i zapraszamy za rok
https://pzwgorlice.pl/index.php/aktualnosci/item/474-spinningowo-muchowy-puchar-prezesa-kobylanka-2023#sigProId439fea6839